Rozdział 80
„ Kiedy tu przybyłeś? Dlaczego nie poinformowałeś mnie wcześniej? Prawie mnie wystraszyłeś na śmierć!”
Charlotte poklepała się po piersi, która unosiła się i opadała. Jej serce wciąż wydawało się bić z prędkością mili na minutę.
Zanim zdążył się powstrzymać, wzrok Zachary'ego przesunął się na jej klatkę piersiową. Jej piersi, które były kremowobiałe w słabym świetle, wyglądały na okrągłe i jędrne... Jaki piękny widok!