Rozdział 78
„ Co... Co ty sobie myślisz, że robisz?” Amanda była tak przerażona, że cofnęła się o ścianę.
„ Nie martw się. Nawet gdybym chciała cię zabić, nie zrobiłabym tego tutaj...” Charlotte przyparła ją do ściany nożem. Jej oczy zwężyły się w cienkie linie, powiedziała lodowato: „Wszystko, co chciałam ci powiedzieć, to że biedni i uciśnieni nigdy nie będą się bać tych, którzy żyją w luksusie. Nie zmuszaj mnie, Amanda, bo kto wie, co mogę ci zrobić!”
Mówiąc to, nagle wbiła nóż...