Rozdział 65
Zanim jednak zdążyła wstać z łóżka, żeby zerwać szlafrok z ciała Zachary'ego, ten już zniknął z pokoju.
Próbowała usiąść i krzyknąć jego imię, ale pokojówka zamknęła za nim drzwi.
Charlotte padła na łóżko z rozczarowaniem. Chyba po prostu poświęcę czas na odpoczynek i regenerację. Wszystko inne może poczekać.