Rozdział 115
Yolanda wstała i wyjęła telefon. „Cześć. Wszystko gotowe. Możesz wejść.”
„ Porzucony pokój, idioci. Spieszcie się!”
Zapadła cisza.
Yolanda wstała i wyjęła telefon. „Cześć. Wszystko gotowe. Możesz wejść.”
„ Porzucony pokój, idioci. Spieszcie się!”
Zapadła cisza.