Rozdział 803
Sophia wyglądała na zszokowaną. Niewinna i naiwna nie wydawały się przymiotnikami, które mogłyby ją opisać. Brzmiało to niemal tak, jakby Javier mówił o kimś zupełnie innym, być może o matce Jaspera, Anne Bartley.
Jego opis ją zirytował.
Nie tracąc rytmu, Javier naciskał dalej: „Wygląda na to, że nie potrzebujesz ochrony. Nawet beze mnie w pobliżu, wydajesz się zdeterminowany, by osiągnąć swoje cele wszelkimi sposobami i zemścić się na tych, których nienawidzisz”.