Rozdział 59
Sean uśmiechnął się. „Pani, jest pani naprawdę mądra. Monitorowałem rodzinę Gardnerów przez ostatnie kilka dni i rzeczywiście zauważyłem pewne postępy.
Alyssa się uśmiechnęła. „Jak można się było spodziewać, bez pomocy Jaspera rodzina Gardnerów może znaleźć tylko sposoby na zebranie pieniędzy na pokrycie strat. Ale myślałam, że sprzedadzą swoje domy i ziemię. Nie spodziewałam się, że sprzedadzą tylko biżuterię.
„Hmm, wygląda na to, że wciąż mogą sobie na to pozwolić, biorąc pod uwagę ich ogromny majątek. Powoli spalają ostatnie pieniądze, żeby wytrzymać tak długo, jak tylko mogą. Bardziej satysfakcjonujące jest widzieć, jak cierpią, niż zadać im jeden bezpośredni cios”.