Rozdział 4
Pięć dni później Jasper wezwał do swojego biura swojego sekretarza, Xaviera Halla.
„Jak przebiega śledztwo w sprawie Alice White?”
Jasper spojrzał przez okna sięgające od podłogi do sufitu na Solana City. Jego wysoka, wyprostowana sylwetka rzucała przytłaczającą sylwetkę.
„Przepraszam, panie Beckett. Nie ma żadnego postępu” – Xavier nerwowo zameldował.
„Po tym, jak pani Alice wyszła tamtej nocy, nie wróciła do sanatorium, w którym pracowała. Pojechałem nawet pod jej adres, tylko po to, by dowiedzieć się, że był fałszywy. W tamtym rejonie nie było żadnych rodzin o nazwisku White”.
„Adres jest fałszywy?” Jasper był zszokowany. W końcu odwrócił się, by spojrzeć na Xaviera, jego spojrzenie było przytłaczające.
„Tak. Poszedłem na lokalny posterunek policji, żeby to sprawdzić, ale nie ma takiej osoby”. Xavier zwracał się do niej „Madam Alice” przez trzy lata. Trudno mu było zmienić ten nawyk.
Jasper był oszołomiony. Za kogo się ożenił? Czy była szpiegiem?
„Wyjechała z Jonahem Taylorem tej nocy. Nie ma z nim nic wspólnego?”
„Szczerze mówiąc, gdyby pan Taylor celowo ukrył fakt, że ma nową kochankę, trudno byłoby nam znaleźć jakiekolwiek wskazówki”.
Kiedy Jasper to usłyszał, uniósł brwi ze złości . „Jonah Taylor wygląda jak dżentelmen z dobrymi manierami. Jak mógł zrobić coś tak podłego, jak kradzież czyjejś żony?”
„Cóż... On tak naprawdę nie kradnie. On po prostu przejmuje obowiązki...”
Jasper natychmiast rzucił mu wściekłe spojrzenie, więc Xavier nie odważył się powiedzieć ani słowa.
Jasper nie mógł zapomnieć sceny z tamtej nocy, kiedy Jonah był tak opiekuńczy wobec Alice. Nie był pewien dlaczego, ale miał duszące uczucie w sercu.
Jego żona zawsze była nudna. Ponadto Jonah słynął w ich kręgu z bezwzględności i chłodu. Jak więc udało jej się przyciągnąć obojętnego faceta, takiego jak Jonah, aby ją chronił?
„Jasper, czy nie możemy wziąć rozwodu?”
„To dlatego, że cię kocham!”
Jasper przypomniał sobie, co powiedziała mu w dniu ich rozwodu.
„Kłamca!” Zmrużył oczy, a temperatura w pokoju zdawała się spadać. Im więcej o tym myślał, tym bardziej się wściekał.
Wtedy jego telefon zawibrował. Odrzucił te myśli. Kiedy zorientował się, że dzwoni Liana, szybko odebrał. „Lia? Co się dzieje?
„Jasper, jestem w holu twojej firmy. Możesz przyjść i mnie przyprowadzić? Przygotowałam dla ciebie deser. Chcę, żebyś natychmiast go spróbował”. Głos Liany w telefonie był słodki i mdły, a Xavier dostał gęsiej skórki, gdy go słuchał.
„Jesteś w holu?” Jasper zmarszczył brwi.
„Tak. Co się stało, Jasper? Nie chcesz się ze mną spotkać?” zapytała Liana kokieteryjnie.
„Nic. Xavier cię przywoła”. Po zakończeniu rozmowy jego wyraz twarzy był ponury. Nie zakończył jeszcze procedur rozwodowych z Alice, więc wiadomość o ich rozwodzie nie była jeszcze publiczna. Mogłoby to wywołać niepotrzebne plotki, gdyby Liana odwiedziła go w tym czasie. Nie bał się niczego. Po prostu... Jego telefon znów zawibrował. Kiedy zobaczył dzwoniącego, zrobił się nerwowy.
"Dziadunio."
„Ty głupcze! Skurwielu! Czy ty nigdy nie słuchasz tego, co mówię?” – zbeształ go dziadek, Newton Beckett.
„Czy nie mówiłem ci, że nie wolno ci kontaktować się z tą kobietą, jeśli poślubisz Alice? Ale ty ją przyprowadziłeś do firmy? Nawet jeśli nie zależy ci na swojej reputacji, powinieneś dbać o Alice! Chodź tu natychmiast!”
Atmosfera w pokoju gościnnym była duszna. Newton trzymał laskę, gdy siadał z pomocą swojej sekretarki i syna. Jednak jego wyraz twarzy był ponury.
Jasper stanął prosto przed swoim dziadkiem. Tymczasem Liana czekała na zewnątrz, ponieważ nie wpuszczono jej na spotkanie. Newton oświadczył: „Ten rodzaj taniej suki nie jest wart mojego czasu”.
„Wyjaśnij! Co ta kobieta tu robi?” Newton uderzył laską.
„Tato, uspokój się…” Javier poklepał ojca po plecach i spojrzał na Jaspera z niezadowoleniem.
„Dziadku, trzyletni kontrakt się skończył”. Głos Jaspera był chrapliwy. „Obiecałeś mi, że muszę być mężem Alice White tylko przez trzy lata. Potem mogę wybrać, czy chcę pozostać w związku małżeńskim, czy się rozwieść”.
Twarz Newtona natychmiast zbladła z szoku. Cieszył się trzema latami spędzonymi z Alice w rodzinie, więc nie zdawał sobie sprawy, że minęło tak dużo czasu.
„Teraz kończę to małżeństwo, by być z kobietą, którą kocham. Nie powinieneś mieć nic przeciwko temu. Alice również podpisała papiery rozwodowe. Wkrótce przejdziemy przez formalności” – powiedział Jasper obojętnie.
„Co? Rozwiodłeś się z nią?” Newton był oburzony. Kiedy wstał, jego wzrok na chwilę stracił ostrość i prawie zemdlał.
Jasper szybko rzucił się do przodu i podtrzymał dziadka. Jednak Newton odepchnął go ze złością.
„Tato, oni jeszcze nie dostali aktu rozwodu. Wszystko, co zrobili, to podpisali papiery. Właśnie przeszedłeś udar, więc nie możesz być zdenerwowany”. Javier martwił się, że udar Newtona powróci.
„Ojej. Jaki grzech popełniłem? Nie byłem zadowolony z Sophii jako mojej synowej. Dlaczego nie mogę znaleźć wnuczki, z której byłbym zadowolony?”
Jasper stał niezręcznie z ręką w powietrzu, a Javier był w rozterce.
„Chcę Alice! Odzyskaj ją! Jeśli się z nią rozwiedziesz, nie będę miał apetytu na jedzenie. Nie chcę nikogo innego. Chcę tylko, żeby Alice była moją wnuczką-synową!” Newton był jak dziecko wpadające w złość.
„Jasper! Zadzwoń do Alice, żeby mnie natychmiast zobaczyła!” Newton go namawiał.
„Dziadku, to bez sensu. Nawet jeśli ją wezwę, żeby spędziła z tobą czas, nasze małżeństwo już się skończyło. Nie ma mowy, żeby trwało dalej”. Jasper poczuł, że lepiej będzie zrobić sobie czyste rozstanie. Z czasem szybko o tym zapomną.
„Aaa!” Newton zaczął się trząść i upadł do tyłu. Jasper i Javier byli tym przestraszeni . Natychmiast jeden zadzwonił do lekarza, a drugi poszedł po lekarstwa. Scena była chaotyczna.
Nie mając innego wyjścia, Jasper mógł tylko zadzwonić do Alicji.
„Wybrany numer jest niedostępny.”
Alicja nie tylko zaginęła, ale także usunęła swój numer telefonu?
"Do cholery!" Jasper zacisnął pięść mocno.
Na drugim końcu miasta, przy wejściu do hotelu KS World, wszyscy dyrektorzy z niecierpliwością oczekiwali nowego menedżera.
„Słyszałem, że nowym dyrektorem generalnym jest młoda kobieta”.
„Hmph! Nie wierzę, że jej się uda. Czterech dyrektorów generalnych, którzy byli przed nią, nie zdołało odmienić sytuacji firmy. Zostali przeniesieni do innych oddziałów lub zrezygnowali. Czy wy naprawdę myślicie, że ona mogłaby zmienić sytuację?”
„Słyszałem, że jest córką pana Taylora...”
„Pan Taylor ma tak wiele żon. Może to nieślubna córka, która nie jest ceniona, prawda? W przeciwnym razie, po co wysyłałby swoją ukochaną córkę, żeby posprzątała ten bałagan?”
Tłum parsknął śmiechem.
„Ona jest tutaj! Nowy szef jest tutaj!”
Przy wejściu zatrzymał się Roll ls-Royce, a za nim kilka Maybachów, tworząc spektakularną scenę. Kadra kierownicza milczała, gdy zobaczyli tablicę rejestracyjną 9999, a nikt nie odważył się oddychać.
Gdy drzwi samochodu się otworzyły, najpierw rzuciły im się w oczy czarne buty na wysokich obcasach z czerwonymi podeszwami. Były przerażająco wysokie. Następnie z samochodu wyszła kobieta o pięknej figurze i długich, rozpuszczonych włosach. Była oszałamiająca, a jej wyraz twarzy był odważny. Nikt nie odważył się spojrzeć na nią bezpośrednio.
„Cześć wszystkim.” Alyssa się uśmiechnęła. Jej uroda była nie z tej ziemi. „Jestem waszym nowym dyrektorem generalnym. Jednak nie jestem nieślubną córką. Przykro mi, że was rozczaruję.”
Ludzie, którzy to powiedzieli, byli przerażeni.
Chwilę temu Alyssa włamała się do hotelowego systemu monitoringu, będąc w samochodzie.