Rozdział 14
Jasper odprowadził Lianę do swojego biura pod czujnym okiem wszystkich obecnych w budynku. W chwili, gdy drzwi zamknęły się za nimi, rzuciła się w ramiona mężczyzny i przytuliła się do niego ze łzami w oczach. „Dziękuję, że przyszedłeś po mnie, Jasper. Tak się bałam...”
Oczy Jaspera zamieniły się w nieprzeniknione zbiorniki wodne, gdy ją odepchnął.
„Jasper…” Liana była zdziwiona.