Rozdział 80
Kiedy Meredith to usłyszała, nie mogła już dłużej tego powstrzymać. „Jeremy, przyszłam cię szukać, gdy tylko się obudziłam. Jeszcze nie zjadłam śniadania. Co mam zrobić, jeśli odejdziesz?”
Jeremy nie odwrócił się. „Możesz wykorzystać ten czas na śniadanie”.
„...” Meredith stała na ziemi z oszołomionym spojrzeniem. Patrzyła, jak Jeremy ją zignorował i zamiast tego podszedł do Madeline. Mocno chwyciła torebkę, czując, że zaraz eksploduje.