Rozdział 305
Meredith była oszołomiona i lekko zaniepokojona. „Dlaczego pytasz mnie o to tak nagle, Jeremy?”
„Zgubiłeś to?” Jeremy naciskał chłodno.
„Nie! Jak mogłabym?!” Meredith natychmiast zapewniła, mówiąc: „To coś, co mi dałeś, więc upewniłam się, że trzymam to naprawdę dobrze”.