Rozdział 273
W drodze powrotnej do dworu w głowie Jeremy'ego wciąż rozbrzmiewały słowa, które wcześniej matka powiedziała mu przez telefon.
Nieświadomy tego, zaczął przyspieszać i po ponad dziesięciu minutach wjechał do garażu dworu.
Po wyjściu z samochodu poszedł prosto do salonu. Gdy był już przy drzwiach, zobaczył twarz swoich marzeń. Ta oszałamiająca i kusząca twarz była w jego polu widzenia.