Rozdział 247
Na lekko pijanej twarzy Jeremy'ego pojawił się cień nieszczęścia. „To ona”.
Po chwili milczenia Madeline otrzymała od niego odpowiedź.
To była ona.
Na lekko pijanej twarzy Jeremy'ego pojawił się cień nieszczęścia. „To ona”.
Po chwili milczenia Madeline otrzymała od niego odpowiedź.
To była ona.