Rozdział 235
Madeline zauważyła, że Jeremy przez chwilę się waha. Przez te dwie, trzy sekundy nie wiedziała, o czym myśli. Jednak po chwili spojrzał na nią skomplikowanym wzrokiem, po czym pobiegł do Meredith.
Uklęknął i wziął na ręce nieprzytomną Meredith.
"Mer, Mer, obudź się."