Rozdział 232
Jeremy z pewnością spojrzał w oczy pięknych Madeline. Następnie podniósł kieliszek wina.
„To przeprosiny za osobę, która cię wcześniej uderzyła” – powiedział Jeremy, zanim dokończył czerwone wino w kieliszku. Następnie nalał sobie kolejny kieliszek. „To uczczenie mojej znajomości z tak wspaniałą kobietą jak panna Vera”.
Mówił i wypijał kilka kieliszków jeden po drugim.