Rozdział 214
To nadal nie była ona.
„To dobrze.” Madeline uśmiechnęła się zadowolona. „Słyszałam, że pan Whitman bardzo nienawidzi Madeline. Nie żyje od trzech lat. Dlaczego nadal trzymasz jej stare ubrania w swoim pokoju?”
Jeremy utkwił wzrok w twarzy Madeline, gdy usłyszał te słowa. „Skąd wiesz, że to ubrania mojej byłej żony?”