Rozdział 649 Nowe sojusze
Sandacz*
Maddox, wprowadź najwyższy poziom gotowości wokół całego stada, szczególnie w pobliżu jeziora i lasu — rozkazałem mojemu Becie poprzez łączność umysłową, zmieniając się w wilka i oddając kontrolę Lyonowi.
Biegliśmy niestrudzenie przez wiele godzin, skanując każdy cal granic stada. Wiatr przelatywał obok nas, nie niosąc żadnego nieznanego zapachu, żadnego znaku wtargnięcia. Frustracja drapała mnie w pierś, gdy poszukiwania okazały się bezowocne. Ani śladu po nim.