Rozdział 504 Wprowadzenie królewskie
Selena
„Arabella?!” Gorący grecki bóg jęknął, jego rzeźbione rysy wykrzywiły się ze zdziwienia, gdy jego oczy spotkały się z moimi.
Na moment zamarłam, niezdolna oderwać wzroku od jego intensywnych, jasnoniebieskich oczu. Było w nim coś urzekającego, coś, co sprawiało, że czułam się jednocześnie podekscytowana i dziwnie znajoma, chociaż byłam pewna, że nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy.