Rozdział 284 Kochanie Go jest ryzykiem
Adam podciągnął jej spódnicę wyżej na biodrach, jego wzrok zatrzymał się na jej nagiej wilgoci - różowej i gładkiej. Był oszołomiony, nie mogąc oderwać wzroku. Jego oddech stał się ciężki, gardło suche, gdy poczuł, że dosłownie ślini się na różową, gładką cipkę swojej żony. Nigdy w życiu nie widział bardziej erotycznego widoku. Był całkowicie zachwycony.
Z rozpaczliwą pilnością zarzucił jedną z jej nóg na ramię, a Claire natychmiast poczuła jego ciepłe usta na swojej mokrej cipce. Pocałował ją, a dreszcz przebiegł przez jej ciało, gdy jej podniecenie się nasiliło, a jej wilgoć rozprzestrzeniła się dalej pod jego dotykiem.
Heran powoli przesuwał czubek języka po jej śliskich fałdach, nie odrywając wzroku od jej. Widok jego klęczącego, skupionego całkowicie na niej, był tak erotyczny, że sprawił, że zrobiła się całkowicie mokra i bolała ją jego widok. Kiedy jego usta w końcu pochwyciły jej wrażliwy łechtaczkę, jęknęła, a fala przyjemności przetoczyła się przez jej ciało.