Rozdział 136 Rozpoczęcie wojny
Samochód zatrzymał się z piskiem opon, gdy dotarli do dworu Alexandra, a Alessandro szarpnął drzwi, otwierając je i pędząc w stronę masywnej metalowej bramy, ale został zatrzymany przez strażników. Jego ludzie, którzy podążali za nim w innych samochodach, szybko przybyli, gotowi, by go wesprzeć.
„Wpuśćcie mnie, kurwa! Moja żona i dzieci są tam!” – krzyknął Alessandro, a jego głos był gęsty od wściekłości.
„Przepraszam, panie, nie możemy pana wpuścić bez pozwolenia księcia” – odpowiedział surowo jeden ze strażników.