Rozdział 102 Włoski Don
Adam i Mia byli zajęci rozmową, gdy ktoś cicho zapukał do drzwi i chwilę później weszła Emily. Adam skrzywił się z bólu.
„Adam!” Emily jęknęła, jej zaniepokojone oczy spoczęły na nim, gdy pobiegła do niego. Przytuliła go z nerwów, sprawiając, że krzyknął: „Auć!”
„Och, przepraszam, Adamie” – wymamrotała Emily, a w jej głosie słychać było żal.