Rozdział 397
Zeke zmarszczył brwi.
Postawiono mu trudne pytanie, więc nie był pewien, czy powinien odpowiedzieć twierdząco.
Juliana mocno przygryzła wargę, wpatrując się w niego intensywnie. Niechętnym tonem zapytała: „Czy nadal nie powiesz mi prawdy, nawet po tym, jak zdecydowałam się opuścić Hallsbay, aby połączyć się z rodziną?”