Rozdział 273
Bella miała właśnie włożyć prawą nogę do pokoju, gdy usłyszała fale powitań docierające do jej uszu.
Instynktownie zatrzymała się i rozejrzała po pokoju.
Alexander, sprawdź. Dwayne, sprawdź. Julian, sprawdź. I ta uwodzicielsko wyglądająca kobieta... Czekaj, nie, to mężczyzna. Okej. Znam też Sylvestra. Nie rozpoznaję pozostałych dwóch poza tymi czterema... Czekaj, to nieprawda. Znam tego mężczyznę siedzącego w kącie. Micah Neyman...