Rozdział 218
Ciepły uśmiech pojawił się na twarzy Ruby.
„ Dziękuję, mamo. Teraz mogę już być spokojna. Poczekam, aż starsi ustalą datę ślubu. Mam nadzieję, że ślub odbędzie się, zanim mój brzuszek stanie się widoczny”.
Beatrice chwyciła dłoń Ruby, delikatnie ją pogłaskała i odpowiedziała z uśmiechem: „Wszystko wkrótce się wyjaśni. Rodzina Lutherów musi przestrzegać swojej długiej i skomplikowanej tradycji, jeśli chodzi o śluby. Mimo to Felicia wiele z tego uprościła, aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów. Dlatego prawdopodobnie zdecydujemy o dacie ślubu za dwa dni. Proszę o cierpliwość”.