Rozdział 198
Bella chichocząc, obróciła się na drugi bok i wstała z łóżka.
Alexander szybko wyciągnął rękę i złapał ją za ramię. Ponownie zapytał: „Ty mnie dźgnęłaś?”
Rzucając mu gniewne spojrzenie, Bella odparła przez zaciśnięte zęby: „Czy miałam stać bezczynnie, gdy ty sypiałeś z tą kobietą, zamiast cię dźgać? Prawdopodobnie nie widziałeś swojego dzikiego zachowania wcześniej, panie Luther. Nie różniłeś się niczym od bestii”.