Rozdział 153
Uśmiech Victorii natychmiast zniknął, gdy opuściła głowę.
Widząc to, Bella lekko postukała się w grzbiet dłoni. „No, chodź. Nie rozmawiajmy już o tym. Jedz”.
Jednak Victoria przez długi czas nie ruszała się, zanim w końcu odpowiedziała: „Masz rację, Bay. On już jest żonaty i ma własną rodzinę. Nie powinnam się już z nim wiązać. To moja rodzina doprowadziła go na skraj, a teraz, gdy w końcu znalazł szczęście, powinnam się za niego cieszyć”.