Rozdział 113
Felicia spojrzała na córkę. „Co masz na myśli? Planujesz założyć suknię, którą zaprojektowała? Mówię ci, to niemożliwe. Nie pozwolę ci założyć sukni, którą zaprojektowała ta suka. To będzie tylko kompromitacja i jeszcze więcej kłopotów!”
Caridee była przyzwyczajona do tego, że wszystko szło po jej myśli, więc nie zamierzała uszanować decyzji matki tak jak jej bracia.
Kiedy usłyszała odmowę matki, prychnęła. „Hmph! Ta suknia jest zaprojektowana dla mnie, więc dlaczego miałaby ci sprawiać kłopoty? Nie obchodzi mnie to. Chcę ją założyć. W przeciwnym razie nie pójdę na ceremonię osiągnięcia pełnoletniości. Jeśli w przyszłości będę tego żałować, to będzie twoja wina”.