Rozdział 204 Król Dakota i Królowa Czarownic
PIĘĆ DNI PÓŹNIEJ ✍ ️
Po raz drugi mężczyzna z brzuchem do garnka zapukał do drzwi. Z niezauważalną plamą od piwa na wąsach, stał zrzędliwie i zastanawiał się, dlaczego młoda dama nie otwiera. Albo myślała, że pukanie dochodzi z innych drzwi, skoro w rzędzie było około sześciu pokoi.
Zapukał ponownie, tym razem mocniej i w końcu drzwi się otworzyły.