Rozdział 122 122
W lesie,
Mężczyzna w średnim wieku klęczał, płakał i obficie się pocił, widząc, jak życie jego rodziny zostaje zagrożone na jego oczach.
Był strażnikiem pałacu przez ponad pięć lat; ale tego samego dnia jego umiejętności zostały przytłoczone, ponieważ obcy mężczyzna i jego towarzysze porwali go i jego rodzinę. Co mogło być ich przestępstwem - zastanawiał się przerażony. Wszystko, co kiedykolwiek zrobił, to służył i chronił Alfy Króla i jego rodzinę. Dlaczego ktoś chciałby mu to zrobić?