Rozdział 119 119
„Shilah!” zawołał Król Dakota i szybkim krokiem złapał ją w pasie tuż przed tym, jak upadła na podłogę.
„Hej! Co się z tobą dzieje?” Potrząsnął ją za ramię.
I natychmiast odwróciła twarz w drugą stronę i zwymiotowała, a jej odrobina trafiła w dłoń Króla.