Rozdział 195 Trzymaj się ode mnie z daleka
„Uratowałem cię, a ty podziękowałaś mi tylko słowami i nawet próbowałaś mnie odesłać. Sabrina, jesteś pewna, że tego chcesz? Zerwać wszelkie więzi?” – zapytał Tyrone.
Sabrina przez chwilę była bez słowa. „Ty też złamałeś obietnicę. Powiedziałeś, że już więcej za mną nie pójdziesz. Czy udajesz, że ta podróż służbowa po prostu przywiozła cię na lotnisko?”
„Gdybym za tobą nie poszedł, miałbyś więcej kłopotów i doznałbyś dalszych obrażeń. Straciłeś portfel i jesteś ranny. Jak mogę być spokojny?”