Rozdział 544 Nie uprawiałem z nią seksu
Wino owocowe nie było zbyt mocne. Normalnie rzecz biorąc, ludzie by się nie upijali.
Jednak Bettie była oszołomiona i podchmielona, ulegając czułości Lance'a, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Nie mogąc się oprzeć, Bettie delektowała się pocałunkiem, za którym tak długo tęskniła. Jej dłonie delikatnie przyciskały się do jego piersi, gdy rozpływała się w jego objęciach. Mimo to pragnęła zdjąć mu okulary.