Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Dlaczego... Dlaczego on mnie nienawidzi?!
  2. Spotkanie w rozdziale 52
  3. Rozdział 53 Ostatnia lekcja
  4. Rozdział 54 A...geniusz?! Ja?!
  5. Rozdział 55 Być liderem
  6. Rozdział 56 Silne dziewczyny
  7. Rozdział 57 Nieuzasadnione żądanie
  8. Rozdział 58 Walka jest odpowiedzią
  9. Rozdział 59 Nie ma mowy
  10. Rozdział 60 Tak!
  11. Rozdział 61 Zaczyna się
  12. Rozdział 62 Uświadomienie sobie swoich uczuć w trakcie egzaminu
  13. Rozdział 63 Właściwy sposób przeprosin
  14. Rozdział 64 Pierwszy pocałunek... minął
  15. Rozdział 65 Wolność jest bezużyteczna
  16. Rozdział 66 Wyznanie Liama
  17. Rozdział 67 Ostatnie ostrzeżenie!
  18. Rozdział 68 Musimy porozmawiać
  19. Rozdział 69 Zagrożenie
  20. Rozdział 70 Dlaczego?!

Rozdział 4 Porwanie

„Spośród wszystkich klas, jakie ma ta szkoła, musieli umieścić mnie w tych, które są na trzecim piętrze! Już samo patrzenie na te schody sprawia, że mam ochotę zmienić klasę” powiedziała Kiara.

Wchodząc po schodach zaczęła myśleć o tym, co powiedziała Emily.

„Dlaczego twój ojciec stracił pracę?... Te słowa nie dają mi spokoju, mimo że minęły już trzy lata. Kiedy znów będę mogła poczuć ten dziecięcy spokój?' pomyślała Kiara trochę smutna.

Przez okno zobaczyła jasne słońce.

„Może być ciężko, ale nie jestem osobą, która łatwo poddaje się nieszczęściom” – powiedziała Kiara.

Zdała sobie sprawę, że zaraz dotrze na trzecie piętro, ale dziwna scena z okna wzbudziła jej zainteresowanie. Zobaczyła dwóch wysokich mężczyzn ubranych w stare ubrania i biorących siłą dziewczynę w wieku około 17 lat.

'Kiara, mów dalej. To nie ma nic wspólnego z tobą. Może o czymś rozmawiają.' pomyślała Kiara, ale gdy spojrzała na dziewczynę, zdała sobie sprawę, że miała na sobie bardzo drogą sukienkę najbardziej znanej luksusowej marki "Farfalla rose".

„Coś tu jest nie tak!” pomyślała Kiara.

W tym momencie mężczyźni włożyli dziewczynie serwetkę wokół nosa i ust. Natychmiast straciła przytomność.

Kiara spojrzała na swój telefon. Lekcja miała się zaraz zacząć. W tym momencie zobaczyła z okna jakieś inne schody, które mogłyby tam bezpośrednio prowadzić. Myśl o wezwaniu nauczyciela lub kogoś innego mogła doprowadzić do wielkiego zamieszania, Spojrzała na dziewczynę i znowu na swój telefon.

„Nie mogę jej ignorować” – powiedziała Kiara.

Zeszła po schodach i nie robiąc żadnego hałasu, podeszła do nich niezauważona.

„Dobrze, że teraz ona się zamknęła, łatwo ją nieść. Dzięki niej się wzbogacimy. Jesteś pewien, że nie zabierze ze sobą gliniarzy?” powiedział jeden z mężczyzn.

„Tak! Jej brat bardzo się o nią troszczy i nie zrobi niczego tak głupiego. Jest gotów zapłacić każdą cenę za bezpieczeństwo swojej młodszej siostry. Musimy udać się do sekretnego miejsca, a następnie przesłać mu złe wieści” – powiedział pierwszy mężczyzna.

„Źle dla niego, ale dobrze dla nas!” powiedział drugi mężczyzna.

„Hahahahaha, tak ! Teraz idź po kluczyki od vana i przyjedź tutaj, bo zaparkowałem go z przodu.” powiedział pierwszy mężczyzna.

„Po co parkować z przodu? W ten sposób łatwo byłoby to odkryć” – powiedział pierwszy mężczyzna.

„Nie martw się, dzięki temu całemu bałaganowi stworzonemu przez tych głupich studentów nikt tego nie zauważył” – powiedział drugi mężczyzna.

Słuchając ich, Kiara pomyślała, że jeden z tych mężczyzn wydaje jej się znajomy.

To był strażnik gladiatora! Była bardzo zaskoczona. Nigdy by nie pomyślała, że ten facet może być porywaczem.

Nawet ośmielasz się nazywać siebie opiekunem i nawet ośmielasz się mi to mówić, mała! Zamierzam sprawić, że zapłacisz za to wrzucając cię do więzienia. Poczekaj i zobacz - powiedziała Kiara cichym głosem.

„Teraz idź!” rozkazał tak zwany strażnik. Postanowiła pójść za nim i w chwili, gdy nie patrzył, weszła z tyłu furgonetki.

„Ten van wydaje się być zrobiony z mocnego materiału. Trudno będzie się stąd wydostać, jeśli go zamkną” – powiedziała Kiara, patrząc na nich.

Furgonetka ruszyła i po kilku minutach dotarła na tył szkoły.

„Posadź dziewczynę na tyłach.” powiedział pierwszy mężczyzna.

Kiara bała się, że zostanie odkryta. Rozejrzała się dookoła, znalazła czarny koc i pośpieszyła, żeby się przykryć. Drzwi się otworzyły i wrzucił ją do środka.

"Śpij dobrze, aż dotrzemy" - powiedział i zamknął drzwi.

Furgonetka ruszyła. Kiara wyjęła telefon.

„Mój brat mnie zabije, ale potrzebuję jego pomocy” powiedziała Kiara i napisała mu wiadomość.

W chwili, gdy się zatrzymali, Kiara zrozumiała, że dotarli do sekretnego miejsca, o którym wcześniej rozmawiali mężczyźni. Pobiegła, włączyła GPS i wysłała bratu adres.

Kiara wiedziała, że nie może wyjść, jeśli drzwi są zamknięte, więc postanowiła pozwolić im się odkryć. Wtedy wpadła na genialny pomysł. Ponownie wysłała SMS-a do brata, żeby wysłał jej kilka zdjęć.

„To będzie naprawdę zabawne. Teraz niech rozpocznie się show!” powiedziała Kiara.

Drzwi miały się otworzyć.

„Zabierz ją do magazynu i uważaj, jest warta miliony” – powiedział pierwszy

„Tak, czekaj, co do cholery…” powiedział drugi mężczyzna zaskoczony, gdy zobaczył Kiarę,

„Co się stało?” zapytał pierwszy mężczyzna.

W tym momencie pierwszy mężczyzna zobaczył Kiarę, która wyglądała na przestraszoną. „Proszę, nie rób mi krzywdy!” powiedziała i zaczęła się trząść.

„Ty?! Ty jesteś tym małym dzierlatkiem! Co tu robisz?” powiedział pierwszy mężczyzna w gniewnym tonie. Po powiedzeniu tego wyjął nóż z kieszeni.

„Jeśli powód mnie nie zadowoli, poderżnę ci gardło” – rzekł pierwszy mężczyzna groźnym tonem.

„Proszę, nie! Nie poszłam za tobą celowo. Po prostu ta dziewczyna była bardzo podobna do mojej siostry i poszłam za nią, żeby ją uratować, ale w chwili, gdy posadziłeś ją z tyłu furgonetki, przyjrzałam się bliżej i zdałam sobie sprawę, że to nie jest moja siostra” powiedziała Kiara, zachowując się, jakby miała zemdleć ze strachu.

„Myślisz, że uwierzę w ten gówniany powód?” powiedział porywacz.

„Nie kłamię” – powiedziała Kiara z żałosnym wyrazem twarzy.

„Och, naprawdę! Pokaż mi więc zdjęcie swojej siostry.” powiedział pierwszy mężczyzna z nożem mocno w dłoni.

Kiara wyjęła telefon i pokazała mu przerobione zdjęcia. Mężczyzna przyjrzał im się uważnie i zauważył, że dziewczyna na zdjęciu i księżniczka są do siebie podobne.

„Ona nie kłamie, naprawdę są do siebie podobne. To, że pokazałeś dowód, nie oznacza, że cię puszczamy” – powiedział i miał zamiar wziąć koc.

„NIE! Proszę, nie rób mi krzywdy!” krzyczała Kiara.

"Co za tchórz?! Właśnie brałem koc, nie warto marnować czasu na bicie takiego tchórza jak ty."

„Weźmy tych dwoje do magazynu i zwiążmy im ręce. Muszę pomyśleć, co zrobić z tą małą dziewczynką” – powiedział jeden z porywaczy.

Zabrali obie dziewczyny i zamknęli je w magazynie.

„Poczekaj tutaj, aż wyślę notatkę do jej brata” – powiedział pierwszy mężczyzna.

„Tak, szefie!” – powiedział i odjechał furgonetką, aby dostarczyć list.

„Pożałujesz, że nazwałaś mnie małą. Poczekaj i zobacz, co ci zrobię!” powiedziała Kiara z przerażającym uśmiechem na twarzy, patrząc na mężczyznę, który został z nimi w tym samym pokoju.

تم النسخ بنجاح!