Rozdział 77 Mam jej serce
Idąc korytarzem do biura dziadka, Eskylrious zobaczył Liama. Był trzy kroki od niego. Kiedy Eskylrious się zbliżył, Liam lekko pochylił głowę. "Wasza Wysokość!" powiedział Liam uprzejmym tonem. Eskylrious spojrzał na niego zirytowanym wzrokiem. To jest facet, z którym wydaje się być najbliżej. "Sir Liamie! Dlaczego tu jesteś? " powiedział Eskylrious. "Mój dziadek pytał o mnie. Wracam na boisko sportowe, aby trenować do zawodów. Miłego dnia, Wasza Wysokość!" powiedział Liam uprzejmym tonem i był gotowy do wyjścia.
„Widziałem, że wszyscy kandydaci do konkursu spadkobierców zebrali się na boisku sportowym. Oprócz jednej z nich... Byłem zaskoczony, widząc ją na siłowni, kiedy tam poszedłem.
Widząc sytuację, postanowiłem spróbować i zobaczyć, czy sprosta faktowi bycia najbardziej utalentowaną ze wszystkich. Postanowiliśmy zrobić mały mecz. Zaskakująco jej miękka, mała i białoskóra szefowa... było niezwykle miło ją trzymać. Była również bardzo utalentowana, nie zaprzeczam temu, ale... nie była silniejsza ode mnie, więc ostatecznie przegrała. Miałem okazję doświadczyć mocy Willow na własnej skórze i szczerze mówiąc, naprawdę mi się to podobało. ” powiedział Eskylrious z uśmieszkiem.