Rozdział 98
Candice z perspektywy
Pozostawanie w samochodzie i obserwowanie Aidena prowadzącego było niezwykle przerażające. Moje serce waliło, a przez tę przerażającą maskę, którą nosił, widziałam strach i szczęście. Aiden... Czułam się niesamowicie źle.
Gdy tylko Aiden dotarł do odosobnionego miejsca, spojrzałem przed siebie w kierunku grupy świateł i zobaczyłem samochody, uzbrojonych mężczyzn i Houston.