Rozdział 48
CANDICE
Pobiegłam do restauracji, żeby spotkać się z Marią, matką Aidena.
Myślałem, że będę musiał się do niej zwrócić, jeśli chcę z nią porozmawiać i zbliżyć się do jej syna. Ale ku mojemu największemu zaskoczeniu, to ona pierwsza się do mnie odezwała i powiedziała, że chce mnie zobaczyć.