Rozdział 117
TRZECIA OSOBA POV
Minęły trzy lata i dwa miesiące odkąd Valerie była obecna w rezydencji. Jej nieobecność miała tak wielki wpływ na jej męża Stephano. Przez pierwszy rok, kiedy zaginęła, Stephano był tak wściekły i robił wszystko co mógł, aby ją odnaleźć. Niestety jego prawa ręka Fred przechytrzył go tak doskonale, że nie było sposobu, aby udało mu się ich skutecznie wyśledzić.
W ciągu następnych kilku lat wściekłość Stephano osłabła i stała się czystym bólem, jakby nieobecność Valerie wybiła mu dziurę w sercu. Stał się o wiele bardziej bezwzględny niż kiedykolwiek wcześniej, jego gang był zawsze na krawędzi w jego obecności, zbyt przestraszony, by zrobić cokolwiek, co mogłoby zdenerwować ich przywódcę mafii. Wiedząc doskonale, że karą jest śmierć.