Rozdział 123
Zane POV
Po tym, jak Sarah i ja padłyśmy, turlałyśmy się po trawie, a ona drapała mnie po karku i pośladkach, cały czas śmiejąc się z tego, jakie mam duże zęby i pazury. Zastanawiałam się, czy nie wrócić do swojej skóry i powiedzieć jej, że to rytuały godowe, ale czułam się zbyt komfortowo.
Potem jezioro było już zbyt daleko, by się nim przejmować, więc cicho weszliśmy do willi, ja w futrze, a ona w staniku i majtkach. Jestem pewien, że strażnicy i kamery nas widzieli, ale strażnicy wszyscy podpisali NDAS, a kamery nie przejmowały się tym.