Rozdział 47 Żądam zobaczenia Mistrza Mii
Melanie zmarszczyła brwi i podejrzliwie spojrzała na Finleya. „Byłam właśnie z Hansonem i nie widziałam z nim Moralesa i Morgana. Co zrobiłeś? Dlaczego to przede mną ukrywasz? Jestem ich matką i mam prawo wiedzieć, gdzie są moje dzieci”.
Finley pochylił głowę i powiedział: „Mówię prawdę. Dwaj młodzi mistrzowie odeszli z prezydentem Lukiem. Jeśli mi nie wierzysz, panno Greyson, możesz zadzwonić do pana Luke’a i potwierdzić moje słowa”.
Serce Melanie niespokojnie waliło. Właśnie wpakowała się w tak wielką tarapatę, że nie miała odwagi zadzwonić do Hansona. Nawet gdyby to zrobiła, prawdopodobnie nie odebrałby jej telefonu. Mogła odpowiedzieć Finleyowi tylko zimnym prychnięciem, by wyrazić swoje niezadowolenie, po czym odeszła.