Rozdział 15. Klucz do ustalenia miejsca pobytu dzieci
Vania była w świetnym humorze w drodze powrotnej do Haling Villa. Nie dość, że sprawiła, że Melanie straciła twarz publicznie, to jeszcze otrzymała zaproszenie do współpracy z Luke Corporation. Jednak najbardziej ekscytowało ją to, że mężczyźni, których wysłała, aby odnaleźli jej dziecko, poinformowali ją, że poczyniono nowe postępy w śledztwie, co było bez wątpienia największą niespodzianką dnia. Moje drogie dziecko, proszę, trzymaj się i czekaj na mnie!
Było jednak trochę rozczarowania. Gdy tylko dotarła do willi, stanęła twarzą w twarz ze wściekłą Melanie, która rzuciła się na nią jak wściekły pies i wskazała na nią, przeklinając: „Masz tupet, co? Jak śmiesz podawać mi fałszywe informacje i robić ze mnie pośmiewisko przed wszystkimi?! Czy celowo sprawiłaś, że wypadłam źle przed Hansonem? Mówię ci, Hanson i ja mamy już dzieci. Nie waż się stawać między nami i kraść mi wszystkiego!”
Vania miała już dość słuchania takich słów, więc przygotowała się do wyjścia, nie marnując czasu na rozmowy z kobietą.