Rozdział 31 Nawet ja muszę Go szanować
Pracownicy przeprowadzki skinęli głowami i pochylili się, wspólnie pracując nad podniesieniem ogromnego akwarium.
W tym momencie dzwonek do drzwi zadzwonił ponownie.
Przenikliwym spojrzeniem Emma skierowała swoje ogniste spojrzenie na gospodynię, a jej głos był gęsty od irytacji. „Straciłaś słuch? Otwórz drzwi, natychmiast!”