Rozdział 91 Śmierć matki Zofii
Olivia właśnie wyszła spod prysznica i położyła się na łóżku, planując kolejną strategię.
Wybrana przez nią sukienka, która odsłaniała ciało, lśniła kuszącym urokiem w półmroku.
Była dziś wieczorem szczególnie entuzjastyczna. Gdy tylko Henry wszedł do pokoju, objęła go i zaczęła całować.