Rozdział 52 Upokorzenie
Kiedy Jerry Oliver objął prowadzenie, a grupę ciągnął za sobą, odgłos ich kroków odbijał się echem na korytarzu, czemu towarzyszył cichy szmer szeptów, który wypełniał powietrze poczuciem niepokoju.
Olivia, ściskając wazon, starała się zachować spokój. Pulsujący ból głowy nasilił jej narastającą irytację, ale udało jej się stłumić narastającą burzę w jej wnętrzu.
Spojrzała w tył, żeby sprawdzić, co z córką, i zobaczyła ją pogrążoną w luźnej rozmowie z przyjaciółką, najwyraźniej nieświadomą napięcia panującego wokół nich.