Rozdział 42 Danielu, proszę wybacz mi, że się nie sprzedałem.
Sophia Brown powoli podniosła głowę i napotkała wzrok Daniela. Po długim milczeniu w końcu przemówiła: „Daniel, naprawdę nie ma sensu tego robić…”.
Wiedziała, że gdy wspomni o Emily, gniew Alexandra Smitha i rodziny Brownów zwróci się przeciwko niej. Jedyne, czego chciała, to chronić siebie.
W przeciwieństwie do Daniela urodziła się z lepszymi warunkami i mocą. Jest zwyczajną osobą próbującą przetrwać w tym okrutnym świecie.