Rozdział 41 Ochrona Daniela jest ograniczona
Sophia Brown milczała i mocno zamknęła oczy, jakby w ten sposób mogła uciec od wszystkiego. Bała się, że ujawni jej wewnętrzną słabość.
Oczy Daniela były jak płonące światło słoneczne, pozornie zdolne przeniknąć przez jej przebranie i dotrzeć prosto do jej serca.
Kevin zerknął na Timmy'ego na miejscu pasażera, który posłusznie zapiął pas i nic nie powiedział. Poczuł litość i delikatnie pocieszył: „Z twoją mamą wszystko będzie dobrze”.