Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 184

Możesz odmówić

Genevieve się uśmiechnęła. Po rozmowie z Marią znalazła inspirację. Wzięła więc książkę i długopis i z przekonaniem zaczęła edytować drugą połowę swojego utworu. Gdy Maria zauważyła, że Genevieve zaczyna się zajmować swoim zadaniem, wyszła cicho. Gdy Armand wrócił do domu o siódmej wieczorem, Genevieve skończyła już edytować piosenkę. Teraz musiała tylko nagrać utwór w studiu, gdy miała wolny czas. Dziś Genevieve wrzuciła do wanny kulę do kąpieli o zapachu wody morskiej. Chwilę później powierzchnia wody stała się bladoniebieska. Mocząc się w wodzie, miała wrażenie, jakby pływała w morzu. Oparła się o bok wanny, opierając brodę na dłoni. W tym momencie wpatrywała się w prysznic oddalony o kilka metrów. Armand właśnie brał tam prysznic. Woda spływała z jego ciała i lądowała u jego stóp. Jeśli chodzi o Genevieve, jej oczy były jak radar, skanując go od stóp do głów. Ten mężczyzna rzeczywiście ma dobrą sylwetkę. Poza tym jest też świetny w innych rzeczach... Po osuszeniu się, Armand owinął ciało ręcznikiem i wyszedł spod prysznica. Gdy się odwrócił, zauważył kobietę wpatrującą się w niego. Mężczyzna, który wycierał włosy, przerwał swoje działania i zapytał: „Skończyłaś?” Skinęła głową i wyciągnęła ramiona. Armand natychmiast zrozumiał jej intencje. Podszedł do niej i wyniósł ją z wanny. Zanim położył Genevieve na blacie umywalki, wziął ręcznik i położył go na blacie. Na jej ciele wszędzie były jasnoniebieskie bąbelki. Ponadto, ponieważ moczyła się w wannie przez jakiś czas, jej skóra była różowawa, wyglądając wyjątkowo kusząco. Genevieve zauważyła zmianę w sposobie, w jaki mężczyzna na nią patrzył. Natychmiast go odepchnęła, wzięła telefon i wpisała ciąg słów: Nie dotykaj mnie przez następne kilka dni. Muszę iść do szpitala oddać krew w środę. Oczy Armanda pociemniały po przeczytaniu wiadomości. Wziął ręcznik i pomógł Genevieve zetrzeć bąbelki i krople wody z jej ciała. „Czy Timothy prosił cię, żebyś poszła?” zapytał. Genevieve: Tak. Leżała leniwie w jego objęciach, pozwalając mu wytrzeć swoje ciało, wysyłając wiadomość: Powiedział, że to nie wystarczyło poprzednim razem. Kiedy Armand wytarł ramię Genevieve ręcznikiem, zauważył dziurkę od igły w jej jasnym ramieniu z powodu oddania krwi. Podniósł rękę i dotknął jej. Niskim i chrapliwym głosem powiedział: „Genevieve, jeśli nie chcesz iść, zawsze możesz

تم النسخ بنجاح!