Rozdział 81
Kopnęła Queenie w brzuch swoją długą nogą. Widząc, jak wpada do ciemnego pokoju, chwyciła klamkę i mocno zamknęła drzwi.
„ Nie! Odejdź ode mnie! Ruszaj się...”
Wkrótce Genevieve, która stała przed drzwiami, usłyszała wiele jęków i krzyk Queenie.