Rozdział 246 Vincent był jak prawdziwy Doraemon.
Jason szybko poszedł do baru, żeby pożyczyć laptopa z biura. Przyniósł go Vincentowi.
Vincent zauważył, że to czyjeś i uniósł brew. „Czy jest wysterylizowane?”
Pierdolić.
Jason szybko poszedł do baru, żeby pożyczyć laptopa z biura. Przyniósł go Vincentowi.
Vincent zauważył, że to czyjeś i uniósł brew. „Czy jest wysterylizowane?”
Pierdolić.