Rozdział 228 Nie można nosić ubrań pod prysznicem
Vincent spojrzał na Ivy zimnym wzrokiem. Ivy udawała opanowanie, ale ostatecznie nie potrafiła oprzeć się zachowaniu Vincenta i zniknęła. Schowała się za Jasonem, co znów go zdenerwowało. Cholera, czy ty nie byłaś teraz stanowcza?
Olivia była pijana i wszyscy się rozeszli. Vincent narzucił swoją kurtkę na Olivię, pochylił się i podniósł ją, żeby pójść do domu.
Olivia, jakby wyczuwając zapach Vincenta, odruchowo potarła twarz o jego klatkę piersiową.