Rozdział 238
Jeśli Bogini Księżyca rzeczywiście mnie wybrała, to znaczyło, że jestem bardziej wyjątkowa, niż myślałam.
„Dziękuję” – udało mi się powiedzieć, a potem zrobiłam coś, co zaskoczyło nas oboje; objęłam go ramionami i mocno przytuliłam. „Wkrótce porozmawiamy. Obiecuję”.
Po chwili dodałem: „Wiem, że nie używasz swoich mocy na rodzinie i przyjaciołach, którzy są ci bliscy... ale może złamałbym tę zasadę choć raz. Możesz być zaskoczony tym, co znajdziesz”.