Rozdział 593
„To jeszcze nie jest takie poważne”. Wynter rzuciła Wolfowi naszyjnik, który trzymała w dłoni. „Ta rzecz jest subtelna. Pójdę z tobą teraz zobaczyć, co się dzieje”.
Wolfowi naszyjnik bardzo się podobał. Czarna mgła ładnie pachniała, ale nie mógł jej wchłonąć – Wynter nie pozwoliłby na to.
Wołowina w bufecie była wystarczająco pyszna, ale nie mógł prosić o zbyt wiele, bo jego pensja zostałaby odjęta. Może nawet zostałby wysłany do szkoły!